GoodFest zmienia się w GoodFestyn

Rok temu pisałem, że dębicki Goodfest zasłużył na swoją nazwę. No bo jak inaczej ocenić festiwal, dzięki któremu mieszkańcy podkarpackiej Dębicy mają za darmo imprezę, na której serwuje się im przegląd polskiej sceny alternatywnego popu, elektroniki, rocka i hip-hopu. Goodfest 2014 był naprawdę w porządku i planowałem wybrać się również na tegoroczną edycję. Niestety ambitne założenia z ubiegłego roku uległy zawieszeniu po zmianie osoby odpowiedzialnej za organizację imprezy. Bowiem, w tym roku Goodfest – jak to określili byli organizatorzy – zmienia się w imprezę „lokalną i festynową” z headlinerem w postaci, hm, Dawida Kwiatkowskiego.



Monika Garduła z działu PR Firmy Oponiarskiej Dębica w rozmowie z portalem dziennikpolski24.pl wytłumaczyła zmianę w taki sposób: – Zadecydowała wola lokalnej społeczności, dla której organizujemy naszą imprezę. Owszem, w ciągu ostatnich trzech lat było wielu widzów GoodFestu, ale podczas festiwalu Dębica Dębicy było ich znacznie więcej. Nie odżegnujemy się od promocji młodych talentów z kręgu alternatywy, ale chcemy też zaprezentować gwiazdy popu.

Żeby było bardziej swojsko, tegoroczną formułę oprócz koncertów uzupełnią „pokazy kulinarne z Pawłem Kibartem – finalistą programu Top Chef, interaktywny piknik wiedzy, na którym odbędą się warsztaty naukowe dla dzieci i dorosłych, strefa bezpiecznej jazdy na Rynku w Dębicy oraz Rodzinna Strefa Przygody. W dniu wydarzenia odbędzie się również parada aut w Dębicy”. Po prostu będzie fiesta, a przy okazji pogra muzyka.

Szkoda, że ambitne założenia, żeby ciągnąć podkarpackie imprezy w górę nie będą kontynuowane. Szkoda, że Dawid Kwiatkowski i festynowe atrakcje zdominują festiwal, na którym również w tym roku pojawią się ciekawe grupy – chociaż mam wrażenie, że pojawią się raczej jako pogrobowcy poprzedniego klimatu i efekt braku jednoznacznej decyzji o odcięciu się grubą kreską. Nie pojadę na Goodfest 2015. Sorry ale to już nie moje klimaty.

Filip Berkowicz, który organizował Goodfest w latach 2012-2014 zapowiada, że jeszcze powalczy z pomysłem zorganizowania imprezy tego samego formatu, ale w innym miejscu i z nowym sponsorem. Nie wydaje mi się, żeby udało się to zrealizować gdzieś na Podkarpaciu. Co zrobisz. Nic nie zrobisz.

Na koniec pozytywny akcent. Rok temu, w tym samym tekście wspomniałem, że skład Śnieżka Czad Festiwal w 2014 roku nie wychodził poza juwenaliowe standardy. Wprawdzie mieli Sabaton, ale reszta line-upu to średnia krajowo-juwenaliowa. No i w tej kwestii w tym roku zaszła spora zmiana. Czad Festiwal, już bez sponsora tytularnego, zaserwował line-up, który przerzucił go z lokalnej imprezy do głównej stawki polskich festiwali muzycznych w 2015 roku. The Offspring, The Toy Dolls, Within Temptation i Alestorm pod Dębicą? Można? Można! Bilety kupione. Jadę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz