10 urodziny Cieszanów Rock Festiwal

Kilkanaście lat temu Podkarpacie było kulturalną pustynią, do której rzadko zaglądały, większe zespoły. Nie licząc tradycyjnego objazdu Kultu, urodzin Pidżamy Porno czy takich sporadycznych i niezwykłych wydarzeń jak rzeszowski koncert Die Toten Hosen, o którym wspominałem jakiś czas temu. Owszem w Rzeszowie odbywały się koncerty Pod Palmą, w Le Greco czy Rejsie, ale cały czas mogliśmy z nutką zazdrości spoglądać na to, co działo się w innych rejonach Polski. Z czasem znalazło się jednak kilku śmiałków, którzy zechcieli rozruszać nasze okolice. I tak na odległym wschodzie pojawił się Cieszanów Rock Festiwal, który w dniach 15-17 sierpnia 2019 świętuje swoje 10 urodziny.



Przez te wszystkie lata do Cieszanowa przyjechało 60 000 ludzi, a na festiwalowych scenach odbyło się 400 koncertów. Dzięki tej imprezie udało się ściągnąć na Podkarpacie takie zespoły jak Gogol Bordello, Agnostic Front, Madball, GBH, Marky Ramone’s Blitzkrieg, The Exploited czy Kreator. W 2016 roku do Cieszanowa mieli wpaść Misfits, którzy w ostatniej chwili odwołali swoje koncerty szykując się do reunionu z Danzigiem w składzie. Jak to mówią, co się odwlecze to nie uciecze :) Wiem, że Artur Tylmanowski, dyrektor artystyczny CRF, słucha dużo dobrej muzyki, a w sercu gra mu punk rock, więc w przyszłości spodziewam się kolejnych mocnych strzałów tego kalibru.

W tym roku line-up Cieszanowa ułożono według formuły „The best of CRF”. Organizatorzy ankietowali uczestników poprzednich edycji i w ten sposób wyklarował się skład złożony z zespołów, które bywalcy festiwalu chcieliby zobaczyć ponownie. Co ciekawe są to głównie polskie zespoły, a reprezentantem zagranicy jest bośniacka Dubioza Kolektiv, która wraca do Cieszanowa po trzech latach przerwy. Polskę reprezentować będą takie składy jak Armia, Dezerter, Vader, Kat & Roman Kostrzewski, Pidżama Porno, KSU czy Lao Che. Pełny line-up znajdziecie na stronie festiwalu: https://www.cieszanowrockfestiwal.pl.

Sam w Cieszanowie byłem nie raz. Miałem też okazję z chłopakami z The Sabała Bacała zagrać tam koncert na scenie alternatywnej. To czego nie można odmówić temu festiwalowi to dobrego klimatu. Sprzyjają temu okoliczności przyrody, bo kto był na Roztoczu, to wie, że to wyjątkowe miejsce do chillowania w trybie slow jak i konkretna, profesjonalna i przyjazna organizacja całości. W tym roku organizatorzy podkreślają, że chcieliby ten wspólnotowy klimat jeszcze podkręcić drukując rockowe śpiewniki do integracji na polu namiotowym czy zachęcając do innych spontanicznych akcji.

Ja na festiwal gitary nie biorę, ale na pewno będę śpiewał refreny kawałków Dezertera w sobotę pod sceną :)

Kto z Was #cieszanuje w tym roku?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz