California Skinhead Crew — Booze & Glory „Hurricane” || Recenzja

Naprawdę nie wiem, co takiego jest w tej płycie, że wywołuje aż takie emocje. Booze & Glory poczuli krew i cisną do przodu. Czy to źle? Nie, bo to jedyna rozsądna droga, jeśli chłopaki chcą się zajmować wyłącznie graniem. Dobrze idzie, to lecimy dalej, z większym rozmachem i intensywnością. I ekipa tak też robi. Grają bardzo dużo, grają wszędzie i pilnie obserwują bardziej doświadczonych kolegów z festiwalowych scen, żeby tę swoją cytrynę wycisnąć jeszcze bardziej. Tak to się robi. Choć rozumiem, że niektórych może mierzić fakt, że coraz trudniej powiedzieć o Booze & Glory, że to kapela oi, a katalogowych skinów z teledysku „London skinhead crew” przypominają coraz mniej.


Przeczytaj młody punku, jak to drzewiej bywało — Grzegorz Bartos „Zadymiarze” || recenzja

Radom to takie miasto, w którym jest bardzo znane lotnisko. To też miasto, z którego pochodzi Ira. Kolejna ciekawostka z kategorii Radom jest taka, że 27 lutego 1983 roku w hali „Radoskór” zawitała tam trasa koncertowa Republiki i UK Subs. I właśnie o historycznej wizycie pierwszego zachodniego zespołu przeczytacie w książce Grzegorza Bartosa. Ale jak sam tytuł wskazuje, nie tylko o muzyce tutaj będzie. Co więcej, o muzyce to będzie raczej niewiele, bo autor skupia się przede wszystkim na rodzącym się punk rocku i małomiasteczkowym klimacie, jaki wtedy panował w mieście.


Old punk’s not dead — The Exploited i Maid Of Ace w Rzeszowie || Relacja

Już dawno nie było u nas na prowincji zespołu takiego formatu jak The Exploited. Wprawdzie w Rzeszowie grali i UK Subs i Die Toten Hosen, ale było to ponad 15 lat temu. Jedyną szansą, zobaczenia któregoś z klasyków gatunku na Podkarpaciu to koncerty na Cieszanów Rock Festiwal i nieistniejącym już Czad Festiwalu. A tu cyk, o stolicę Podkarpacia na swojej europejskiej trasie zahacza The Exploited. No cóż, takich koncertów się nie przepuszcza. Zwłaszcza, że support też interesujący.