Recenzja: Get Break „Loco motywy” – rock’n’roll bez zbędnej spiny

Kiedy w latach 80. nastoletni Miro Kowalczuk z Jarosławskim Hari Rud grał w pomalowanych farbą kalesonach supporty przed Budką Suflera pewnie nie myślał o tym, że w 2015 roku nadal będzie grał na gitarze. Dziś włos już nie tak gęsty, a kultowy telewizyjny program „5, 10, 15” zniknął z anteny, ale Miro z innym składem dalej dokłada do pieca jarosławskiego rock’n’rolla.


Recenzja: The Analogs „Ostatnia kołysanka” – po prostu nowe piosenki

The Analogs są jak Ramones. Niezależnie po którą płytę sięgniesz to i tak dobrze wiesz czego się po niej spodziewać. „Ostatnia kołysanka” mimo nowych osób w składzie kontynuuje drogę tradycji, którą szczeciński zespół konsekwentnie podąża od 20 lat. Nie znajdziemy tutaj rozbuchanych ambicji i parcia na nagranie punkowej płyty dekady, nie ma zapatrywań na koncept-album ani potrzeby poszukiwania nowego muzycznego oblicza. „Ostatnia kołysanka” to po prostu nowa porcja piosenek The Analogs. Raz bardziej a raz mniej udanych, ale nie spadających poniżej pewnego poziomu.


Recenzja: Manta Birostris „Tasamouh” – coś innego

Chwilę zabierałem się za napisanie tej recenzji. Głównie dlatego, że „Tasamouh” to nie jest płyta jakich wiele na hc/punkowej scenie, a Manta Birostris nie jest projektem, o którym wiesz wszystko po jednym przesłuchaniu krążka. Tutaj muzyka nie jest pierwszoplanowym bohaterem dzieła. A jak wiadomo, za ciekawą płytą musi stać jakaś historia i tak jest także tym razem.


Podsumowanie 2015 roku na podkarpackiej scenie

Zamykamy 2015 rok, więc najwyższy czas na podsumowanie tego, co działo się na podkarpackiej scenie przez ostatnie 12 miesięcy. Tradycyjnie wybrałem dla Was 10 płyt muzyków z Podkarpacia, które ukazały się w 2015 roku i dobrze prezentują nasz muzyczny krajobraz. A zwłaszcza jego różnorodność. Nie wszystkie płyty doczekały się swoich recenzji, ale w tytułach ukryte są linki, do tych, które miałem okazję wnikliwiej opisać. No to lecimy za alfabetem.


Najchętniej czytane, czyli TOP 10 w 2015 roku

2016 rok przed nami. Pora się otrząsnąć po moich imieninach i ruszyć do przodu. Ale zanim to nastąpi wypada podsumować to, co działo się na blogu przez ostatni rok. Było trochę fajnych koncertów, sporo dobrej muzyki no i pękło pięćdziesiąt tysięcy odsłon. Jakie wpisy przyczyniły się do tego najbardziej? Przed wami TOP 10 najchętniej czytanych tekstów z 2015 roku. Kliknij w tytuł pozycji to zostaniesz przeniesiony do tekstu ;)