Relacja: Test Prints i The Stubs w Rzeszowie

Takiego wydarzenia jak pierwszy koncert The Stubs w Rzeszowie nie mogłem przegapić. The Stubs to jedna z tych polskich grup, które mogę opisać stwierdzeniem – słucham, lubię, szanuję. Chłopaki grają prosto, szczerze i konkretnie i tego też spodziewałem się po koncercie w rzeszowskim pubie Underground. Aaa, zapomniałbym, że w każdym tekście o The Stubs musi pojawić się pewien zwrot, toteż z dziennikarskiego obowiązku go wklejam: low budget rock’n’roll. A, że zespół jest z Warszawy to warto było się wybrać i dorzucić muzykom 10 zeta za bilet do kapelusza. Niech wiedzą, że na Podkarpaciu dobrobyt.

Relacja: Kult na XXII Rzeszowskich Juwenaliach – starość nie radość

Trochę wstyd się przyznać, ale nigdy w życiu nie byłem na koncercie Kultu. Twórczość Kazika jako tako towarzyszyła mi od młodzieńczych lat, ale jakoś nigdy nie miałem okazji, aby wybrać się na jego koncert. Rzeszów ma to do siebie, że możesz w ciemno obstawiać line-up juwenaliów. Nie wiesz, co zagra? Z dużym prawdopodobieństwem będzie to Coma, Happysad, Strachy Na Lachy, Dżem i właśnie Kult. Trochę przypał, bo w tym roku Dżemu nie ma, ale Kult oczywiście tak, więc podjąłem męską decyzję, aby w końcu nadrobić braki w obyciu kulturalnym.

Recenzja: Plagiat 199 „Terra” – plagiaris opus magnum

Plagiat 199 wzniósł się na wyżyny swoich możliwości i nagrał płytę, którą trudno określić innym mianem niż dobra, a z pewnością najlepsza w historii zespołu. Najlepsza począwszy od oprawy graficznej, poprzez brzmienie aż po aranżację linii wokalnych Magdy Czomperlik. Niezmiernie mnie to cieszy, bo tej działającej od 1998 roku grupie się to po prostu należało. Parę lat, które dzielą album „Terra” od swojego poprzednika „Do przodu” są zdecydowanie do przodu – progres widać, słychać i czuć.

GoodFest zmienia się w GoodFestyn

Rok temu pisałem, że dębicki Goodfest zasłużył na swoją nazwę. No bo jak inaczej ocenić festiwal, dzięki któremu mieszkańcy podkarpackiej Dębicy mają za darmo imprezę, na której serwuje się im przegląd polskiej sceny alternatywnego popu, elektroniki, rocka i hip-hopu. Goodfest 2014 był naprawdę w porządku i planowałem wybrać się również na tegoroczną edycję. Niestety ambitne założenia z ubiegłego roku uległy zawieszeniu po zmianie osoby odpowiedzialnej za organizację imprezy. Bowiem, w tym roku Goodfest – jak to określili byli organizatorzy – zmienia się w imprezę „lokalną i festynową” z headlinerem w postaci, hm, Dawida Kwiatkowskiego.